Hodowla roslin owadożernych jest naszą pasją od wielu lat, stronę tą od początku założyliśmy głównie z myślą o hodowcach- pasjonatach takich jak my, ktorym chcemy umożliwić dostęp do roslin owadożernych dobrej jakosci. W tym miejscu chciałbym poświęcić parę zdań naszym początkom. Przygoda z roślinami owadożernymi zaczęła się od przyjaźni pomiędzy mną (Mateuszem) , Albertem oraz Konradem jeszcze za czasów gimnazjum, wspólnej ławki i pomysłu na pasję, do roslin owadożernych, które wtedy w Polsce byly jeszcze malo znane, ciezko dostępne. Mieliśmy miejsce i czas na rozwijanie tej pasji, u Alberta w Chełmie Śląskim mieliśmy ogromne szklarnie do dyspozycji. Rok 2008 to początek wystaw z naszym udziałem. Wraz z Albertem w ciągu paru lat szybko rozwinęliśmy hodowlę, jeździliśmy na międzynarodowe wystawy, gdzie uzyskiwaliśmy cenny materiał roślinny do dalszego rozmnażania. W Sosnowcu,w moim domu rodzinnym stworzylismy małe, skromne laboratorium in vitro, dzięki niemu udalo nam się mnozyc rzadsze gatunki,które 'normalnie' mnozyly sie bardzo ciezko. W latach 2012-2016 bralismy udział w wielu wystawach, targach w Polsce, organizowaliśmy takze wykłady. Albert dzialal także, rozwijał pasję w kole naukowym Planeta na Uniwersytecie Śląskim, bedac juz na doktoracie. Niestety 20 listopada 2016 mój wspólnik Albert Janota zmarł w wieku 23 lat. Byl osobą pełną energii, o wielu pasjach, bo poza roślinami owadożernymi i rozpoczętym doktoratem na Uniwersytecie Śląskim wydziale Biotechnologii byl tez florystą, a także pianistą, organistą. Po jego śmierci bylem pewien, że zrezygnuje z dzialalnosci, rośliny niestety przywolywaly sporo wspomnien z nim związanych. Przeprowadziłem się wraz z moją wtedy przyszłą żoną do jej rodzinnej miejscowości, Rabki-Zdrój, gdzie wziąłem w zasadzie niewielką część roślin własnych, po ślubie osiedliliśmy się na stałe w Skomielnej Białej, gdzie do dnia dzisiejszego stoi szklarnia i powolutku hodowla roslin owadożernych jest odbudowywana. Wraz z żoną rosliny owadożerne traktujemy jako hobby, oprócz tego pracujemy w zawodach zupełnie niezwiązanych z roślinami, stad tez mnożenie roslin nie jest już prowadzone na taką skale jak kiedyś. Ze względu na brak czasu ograniczyliśmy także wystawy i wykłady, skupiamy się jedynie na prowadzeniu hodowli stacjonarnie i strony internetowej, dzięki której nowi hodowcy mogą pozyskać rosliny, jak również zasięgnąć informacji o nich. Rosliny przez nas oferowane są naszym produktem, rozmnażane u nas, przyzwyczajone do warunków Polskich, staramy się nie stosować nawozów w uprawie, dzięki czemu klienci sa bardzo zadowoleni z jakosci roslin. Bardzo się cieszymy z wszelkich odwiedzin hodowców, pasjonatow, zawsze jest to okazja do wymiany doswiadczen i wiedzy na temat roslin.
|